Większość osób, które posiadają kredyt hipoteczny zdaje sobie sprawę, że oprocentowanie kredytu składa się z dwóch składników. Pierwszy z nich to stała marża zapisana w umowie kredytowej. Drugi to część zmienna czyli wskaźnik stopy referencyjnej. Od wielu lat tą właśnie ruchomą częścią był wskaźnik WIBOR.
O zmienności tego wskaźnika większość zapomniała, bo od wielu, wielu lat poziom WIBORu malał – a więc raty były coraz niższe. Z powodu m.in. pandemii, lockdownu stopa referencyjna spadła do niespotykanego do tej pory poziomu 0,21%. Zamknięciu wielu działów gospodarki, dodruk pustych pieniędzy spowodował wzrost inflacji oraz reakcję Narodowego Banku Polskiego. NBP w szybkim tempie zaczął podwyższać stopę referencyjną, która w kilka miesięcy wzrosła do poziomu 6,5% (i zapewne w najbliższą środę 7.09.2022 możemy spodziewać się kolejnej podwyżki, więc to jeszcze nie koniec). A co z tym związane, szybko zaczął też rosnąć wskaźnik WIBOR, co boleśnie odczuli głównie kredytobiorcy, kiedy nagle raty gwałtownie wzrosły.
W kwietniu tego roku na pomoc kredytobiorcom ruszył rząd i poinformował o uruchomieniu pomocy dla osób z kredytami. Stworzony został Fundusz Pomocowy o wartości 3,5 mld złotych. Do Funduszu Wsparcia Kredytobiorców, działającego od 2016 roku, przeznaczono w lipcu dodatkowe środki. Trzecim krokiem pomocy są Wakacje Kredytowe. Ostatnią propozycją miała być zamiana wskaźnika WIBOR na wskaźnik bardziej korzystny. Ze zmianą WIBORu najdłużej była cisza, aż pod koniec sierpnia powołano w tym celu Komitet Sterujący Narodowej Grupy Roboczej, który 2 września wskazał następcę WIBORu. I tak od nowego roku zostanie on zastąpiony wskaźnikiem WIRD.
Spis treści
Dlaczego WIBOR zostanie zastąpiony?
Główną przyczyną była chęć ulżenia kredytobiorcom. Premier Morawiecki tak kilka miesięcy temu wypowiedział się o WIBORze: „Apelowaliśmy długo o to, aby banki wypracowały odpowiedni, bardziej przejrzysty, bardziej transparentny i sprawiedliwy mechanizm kalkulowania kosztów kredytu niż WIBOR. Niestety nie doszło do tego, aż do obecnego momentu”.
WIBOR, czyli Warsaw Interbank Offered Rate, mówiąc bardzo skrótowo to oprocentowanie, po jakim banki pożyczają pieniądze sobie nawzajem. Transakcji takich jednak jest bardzo mało, więc wskaźnik ten uznaje się za mało transparentny. Na wysokość WIBORu wpływa sytuacja na rynkach finansowych, zapotrzebowanie banków na pieniądze, ale przede wszystkim stopy procentowe ogłaszane przez NBP. Przy rosnącej inflacji i zapowiedzi kolejnych podwyżek przez NBP wskaźnik WIBOR jest odzwierciedleniem nie obecnej, a przyszłej stopy referencyjnej.
Historyczne notowanie WIBOR
Co to jest WIRD?
WIRD czyli Warszawski Indeks Rynku Depozytowego to nowy wskaźnik, który od początku 2023 roku ma zastąpić dotychczasowy WIBOR. Jest to indeks transakcyjny, opracowywany na podstawie transakcji depozytowych zawieranych przez podmioty przekazujące dane z instytucjami finansowymi oraz z dużymi przedsiębiorstwami. Stawka WIRD obliczana jest jako średnia stopa procentowa ważona wolumenem i szacowana na podstawie wszystkich transakcji na rynku międzybankowym w danym dniu, przy czym odcinane jest po 25% z każdej stron rozkładu poziomu stóp, tj. najniższe i najwyższe stopy. A więc w przeciwieństwie do WIBORu będzie się opierała na rzeczywiście przeprowadzonych transakcjach. WIRD publikowany jest od 2019 roku.
Różnice między wskaźnikiem WIBOR a WIRD
Głowna różnica pomiędzy wskaźnikami polega na tym, że jeżeli na rynku międzybankowym brakuje odpowiednio wysokiej liczby transakcji, to do obliczania wskaźnika WIBOR poza rzeczywistymi transakcjami bierze się również przyszłe zachowania otoczenia makroekonomicznego, które wyceniają algorytmy. Obecnie więc duży wpływ na poziom WIBOR mają oczekiwania co do wysokości stóp procentowych czy inflacji w terminie 3 czy 6 miesięcy. Natomiast do określania wskaźnika WIRD bierze się pod uwagę tylko rzeczywiste transakcje. Tak więc stawka WIBOR jest bardziej wrażliwa na cykl podnoszenia stóp procentowych NBP, co widać po poziomie obu wskaźników. Oprócz tego WIRD jest bardziej reprezentatywny, ponieważ nie opiera się tylko na instytucjach finansowych, ale też na dużych przedsiębiorstwach.
W momencie, gdy mamy sytuacje zaostrzenia polityki monetarnej WIRD będzie korzystniejszym wskaźnikiem dla kredytobiorców. Dlaczego? Bo uwzględnia rzeczywiste w danej chwili przeprowadzane transakcje, a nie, jak w przypadku WIBORu, przewidywania co do stopy referencyjnej za kilka miesięcy.
Spoglądając wstecz, to od początku roku średnia różnica pomiędzy tymi wskaźnikami wynosiła ok. 1,4pp, a największa była pod koniec marca i wyniosła 2,41pp. To już jest taka różnica, którą odczułby każdy kredytobiorca.
W najbliższych miesiącach nowy wskaźnik będzie odczuwalnie niższy od poprzednika, ale co się stanie jak stopa referencyjna zacznie spadać? Może dojść do sytuacji, że to jednak WIBOR okaże się tańszy. Takiej sytuacji jednak wszystkim nam życzę, żeby to było jedyne zmartwienie związane z wysokością oprocentowania.
Ile wynosi stawka WIRD?
Na stronie GPW Benchmark wysokość nowego wskaźnika na dzień 1 września wynosi 6,392%, podczas gdy w tym czasie WIBOR 3M jest na poziomie 7,14%, a WIBOR 6M 7,34%.
Mimo, iż sam wskaźnik WIRD jest ON (overnight) jednodniowym, to na potrzeby kredytu będzie wyliczany jako średnia z ostatnich 3/6 miesięcy. I tak, WIRD 3M na dzień 1.09 wynosi 5.84%, a WIRD 6M 4,79%.
źródło tabelki: gpwbenchmark.pl