Spis treści
Wakacje kredytowe od 1 maja?
Ostatnie zapowiedzi mówiły, że od początku maja (pierwotnie była mowa o marcu) będzie można skorzystać z wakacji kredytowych i zawieszenia rat kredytu hipotecznego. Choć mamy 1 kwietnia bynajmniej nie jest to żart z okazji Prima aprilis – projekt ustawy rozszerzającej wakacje kredytowe nie wyszedł jeszcze z Sejmu. A nie jest to wcale ostatni punkt na drodze legislacyjnej, która wiedzie jeszcze przez Senat, aby na końcu trafić na biuro Prezydenta, który ma 21 dni na złożenie podpisu i ogłoszenie w Dzienniku Ustaw. Wg zapowiedzi wakacje kredytowe miały być 4 razy w obecnym 2024 roku – w maju i czerwcu w II kwartale a następnie po jednym miesiącu w pozostałych dwóch kwartałach.
Koniec patodeweloperki?
1 kwietnia 2024, miały wejść w życie przepisy regulujące warunki techniczne nowych inwestycji. W skrócie przypomnę, że najważniejsze zmiany to zwiększenie odległości budynków od granicy działki, przepisy dotyczące balkonów czy urządzenia placów zabaw. Po zapowiedzi zmian miały miejsce apele deweloperów, spółdzielni mieszkaniowych czy samorządów, które uważają, że jest to zbyt krótki czas na przygotowanie się. Podczas prac Sejmu 21 marca, wiceminister rozwoju i technologii Krzysztof Kukucki ogłosił, że resort przychylił się do postulatów i rozporządzenie nie wejdzie w życie od początku kwietnia. Ministerstwo analizuje teraz optymalny czas wejścia zmian.
Inflacja w dół a co z stopami procentowymi?
Główny Urząd Statystyczny podał, że inflacja w marcu wyniosła 1,9%. Jest to najniższy wzrost cen od 5 lat. Na obniżkę stop procentowych i co za tym idzie rat kredytów nie ma chyba jednak na razie co liczyć. Rada Polityki Pieniężnej bardzo ostrożnie wypowiada się o ewentualnych obniżkach – powrót VAT na żywność czy podwyżka cen energii studzi zapały RPP do obniżek. W ostatnich wypowiedziach przebija się obawa, że na jesień będzie wyższa inflacja i o obniżkach stóp mówi się dopiero w kontekście roku przyszłego. Na razie nie można także liczyć na tańszą ofertę kredytów hipotecznych – stałe oprocentowania w bankach delikatnie idą w górę.
Zmiana procedur w Santander Bank
Santander to kolejny bank, który do liczenia zdolności kredytowej bierze pod uwagę wpływy z 800+. Świadczenia z tego tytułu, od 25 marca 2024, pomniejszają koszty gospodarstwa domowego. Warunkiem jest, aby 800+ pobierane było jeszcze przez kolejne 10 lat a więc uwzględnianie będą świadczenia dla dzieci do 8 lat. O bankach, które biorą pod uwagę 800+ niedawno już pisałem: https://lukaszsroczynski.pl/2024/02/08/czy-800-plus-wplywa-na-zdolnosc-kredytowa/
Projekt ustawy kredyt #na Start, następcy Bezpiecznego Kredytu
22 marca w wykazie prac Rady Ministrów pojawił się projekt kredytu mieszkaniowego #naStart. Jest to program zapowiadany też jako kredyt 0 procent czy 1.5 procent, który ma zastąpić Bezpieczny Kredyt.
„Projekt ustawy określi zasady i warunki udzielania kredytów mieszkaniowych #naStart. Nowy kredyt mieszkaniowy zastąpi dotychczas funkcjonujące programy mieszkaniowe: bezpieczny kredyt 2% i rodzinny kredyt mieszkaniowy, łącząc w sobie – w przypadku kredytobiorców kwalifikujących się do uzyskania pomocy finansowej – finansowe wsparcie w formie dopłat do rat z wyższą pomocą kierowaną do wieloosobowych gospodarstw domowych, w szczególności rodzin z dziećmi.”
Na razie czekamy aby projekt ten został ujawniony do publicznej wiadomości, aby można było bliżej mu się przyjrzeć i przeanalizować. Z wcześniejszych zapowiedzi znamy już pierwsze założenia nowego programu z dopłatami do rat. Optymistyczne głosy mówią, że start zastępcy BK2 tuż po wakacjach.